„Jeśli Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże.” (Łk 11, 20)
Z początku na mojej twarzy malowało się często zmaganie, lecz powoli ten wyraz twarzy znikał i na wyrzeczenie zgadzałam się bez trudu, często nawet natychmiast (...) Kiedy byłam wierna jednej łasce, wtedy (Jezus) obdarzał mnie mnóstwem innych. (Rkp A 48r-v)
Aby otworzyć Tobie, Panie, moje serce, aby pozwolić, byś wyzwolił mnie z mocy Zła, muszę wciąż staczać nowe walki. Ich świadkami jesteśmy tylko my dwaj. Po cóż zresztą inni? Wierność Twojej pierwszej łasce sprawiła, że z Twej dobroci przychodzi do mnie Królestwo, źródło obfitych łask.